Po co testować, skoro można pobrać całkowicie za darmo i to bez żadnych ograniczeń czasowych wersje Visual Studio Express 2010? Zdawać by się mogło, że to pytanie wcale nie jest pozbawione sensu. A jednak… Nie wiedzieć czemu, wielu z co bardziej poczytnych (blogujących) autorów traktujących o tematach .NET’owych wykorzystuje do przekazywania wiedzy (wielka chwała im za to oczywiście) wersje, w których nagle, ni stąd ni zowąd, pojawiają się opcje/możliwości, których my w swoich projektach po prostu nie widzimy/nie mamy. W sumie zgadza się – wiedzieć czemu. Oni po prostu mają dostęp (stać ich na kupno, firma sponsoruje, subskrypcje MSDN itp.) do wersji zazwyczaj Ultimate, czyli najwyższej. A teraz powiedzmy sobie szczerze: kogo stać na wydatek rzędu 12.000$? Już widzę ten las rąk… Dla sprawiedliwości dodam, że w pakiecie dostajemy subskrypcje MSDN. Marna to pociecha, przynajmniej dla mnie. I tu pojawia się światełko w tunelu, tunelu z samego Microsoft. Tak, oni też są ludźmi i z pewnych spraw tudzież sytuacji zdają sobie sprawę. I w ten oto sposób dochodzimy do sedna sprawy, czyli jak korzystać z najwyższej wersji pakietu Visual Studio nie płacąc przy tym horrendalnych sum? Po prostu uruchamiając maszynę wirtualną z preinstalowanym IDE. Skąd ją pobrać? Udostępnia ją MS, a informuje o tym Brian Keller na swoim blogu. Nie dość, że otrzymujemy VS 2010 Ultimate, to dodatkowo Team Foundation Server, Visual Studio 2010 Feature Packs i wiele innych narzędzi (np. SQL Server 2008 czy Office 2007). I wszystko to dostajemy na pół roku, a ściślej do 1 czerwca 2011r. Jeżeli ktoś wcześniej korzystał z tej możliwości (tak, istniała już wcześniej), to należy pamiętać, że poprzednia edycja traci swą “ważność” z dniem 15 grudnia tego roku. Do dyspozycji mamy trzy platformy, na których można uruchomić tak skonfigurowaną maszynę. I są to Hyper-V, Microsoft Virtual PC oraz Virtual PC 2007. Linki do pobrania obrazów oraz dostępna dokumentacja i laboratoria dostępne na blogu Brian’a. Trochę tego jest, ale na pewno się opłaca.
Tags: Microsoft, Visual Studio